subota, 03.02.2007.
Do MATKI_CHORWATKI:)
"czesc piotr! jestem chorwatka i wiesz ze smiac mi sie chce czytajac twoj blog bo jakis 6 i pol lat temu bylam w dokladnej sytuacji w jakiej ty teraz jestes :) tzn wice wersa bo ja sie chcialam nauczyc polskiego bo poznalam Przystojniaka z PL. i tak jakos nasze rozmowy wygladaly na samym poczatku polsko-angielsko-chorwacke ;) teraz mieszkamy tutaj w cro, Przystojniak (juz tearz malzonek) mowi po Chor, ja po Pol. tak ze IMA NADE ZA TEBE!!! :) tylko uczyc sie trzeba :) zajrze jeszcze na tfuj blog bo ja nie bloguje, jakos nie mam czasu bo mam absorbujace polsko-chorwackie dziecko :)"
Ten komentarz jest po prostu tak miły i sympatyczny, że nie mogłem go nie umieścić w taki sposób, by wszyscy widzieli. Aż sam się sobie dziwię, że robię to dopiero teraz. Zapewne ktoś zaraz na mnie najedzie, że piszę cały czas po polsku, ale ta notatka skierowana jest wyłącznie do blogerki o nicku "matka_chorwatka":)
Żałuję strasznie, że nie zostawiłaś mi możliwości napisania do Ciebie, ale ponieważ powiedziałaś, że będziesz tu jeszcze zaglądać, liczę, iż przeczytasz mój tekst i dasz mi adres mailowy, żebyśmy mogli korespondować od czasu do czasu:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Pozdrav
Pijotrfieczerst
